niedziela, 12 stycznia 2020

O Instytucie Chrystusa Króla Najwyższego Kapłana


Instytut Chrystusa Króla Najwyższego Kapłana jest stowarzyszeniem życia apostolskiego, funkcjonującym na prawie papieskim. Celem działania Instytutu jest oddawanie czci Bogu oraz uświęcanie kapłanów w służbie Kościołowi i wiernym. Głównym celem stowarzyszenia jest działalność misyjna: niesienie Królestwa Pana naszego Jezusa Chrystusa we wszystkie dziedziny życia. Naszą pracę wykonujemy w zawierzeniu Niepokalanemu Poczęciu, któremu Instytut jest poświęcony. 

Instytut został założony w 1990 roku przez księdza prałata Gilles’a Wacha i księdza Philippe’a Morę w Gabonie, gdzie dalej prowadzi swoją działalność. Obecnie dom generalny i międzynarodowe seminarium znajdują się we włoskim Gricigliano, w archidiecezji florenckiej.

Uznając wagę głębokiej harmonii między wiarą, liturgią i życiem oraz moc, z jaką piękno pociąga ludzkie zmysły ku rzeczom wyższym, Instytut za integralną część swojego charyzmatu uznał sprawowanie Najświętszej Ofiary Mszy Świętej i innych sakramentów w rycie tradycyjnym, według ksiąg liturgicznych z 1962 roku. Wielka troska o uroczystą liturgię, całkowita wierność doktrynie katolickiej i Ojcu Świętemu oraz świadomość kluczowej roli łaski, a przede wszystkim miłości – to najważniejsze elementy duchowości Instytutu, oparte na naukach trzech jego patronów: św. Benedykta, św. Tomasza z Akwinu i św. Franciszka Salezego. Nasze motto, zaczerpnięte od św. Pawła, brzmi: „Żyj prawdą w miłości”. Instytut działa w dwunastu krajach, w ponad pięćdziesięciu lokalizacjach, gdzie nasi księża w różny sposób pracują na rzecz powierzonych sobie dusz. W szeregach Instytutu występują również oblaci, którzy wspierają księży w ich działalności apostolskiej. Oprócz tego, w 2004 roku, kanonicznie zatwierdzone zostało zgromadzenie sióstr zakonnych, które ma za zadanie wspomagać księży poprzez modlitwę i pracę apostolską. 

Historia młodego Instytutu

Instytut Chrystusa Króla jest – jak na standardy kościelne – bardzo młodym przedsięwzięciem. Za sprawą naszego założyciela, ks. prał. Gilles’a Wacha STD, wspieranego przez naszego współzałożyciela, ks. Philipe’a Morę STD, Instytut został kanonicznie erygowany 1 września 1990 roku. Na początku swojej kapłańskiej drogi młody francuski ksiądz Gilles Wach nigdy nie myślał o podobnym przedsięwzięciu. Jednak, w latach 80., podczas pracy w Rzymie dla kard. Silvio Oddiego i we Francji dla jednego ze stowarzyszeń kapłańskich, zwracało się do niego coraz więcej młodych mężczyzn, którzy pragnęli otrzymać tradycyjną formację kapłańską. Ostatecznie ks. Gilles Wach podjął próbę zgromadzenia ich w jednej grupie i w pewien sposób pokierowania ich formacją. Jednak wielu rzymskich kardynałów zachęcało go do założenia formalnej instytucji. Zatem idea powstania Instytutu pojawiła się już w 1988 roku. 

Z Afryki do Włoch
Opatrzność Boża sprawiła, że znalazł się biskup gotowy nadać temu odważnemu przedsięwzięciu moc kanoniczną. W tamtym czasie, z powodu napiętej sytuacji we Francji, nawet nie myślano o erygowaniu Instytutu w ojczyźnie jego założyciela, jednak Bóg jest bardzo pomysłowy. Ostatecznie, za Jego przyczyną, skontaktowaliśmy się z nieżyjącym już biskupem Obambą, ordynariuszem gabońskiej diecezji Mouila. Biskup zaprosił do swojej diecezji młodą wspólnotę do pomocy w pracy misyjnej, i kanonicznie ją erygował. Jednocześnie mianował jej założyciela swoim wikariuszem generalnym, któremu przysługuje tytuł prałata. Niedługo potem, z pomocą niemieckiego kardynała Augustina Mayera OSB, członka kurii rzymskiej, prałat Wach znalazł odpowiednie miejsce dla seminarium i domu generalnego swojej szybko rozwijającej się wspólnoty. Benedyktyni z francuskiego Fontgombault, którzy w międzyczasie założyli klasztor w stanie Oklahoma, zdecydowali się zamknąć przeorat w Gricigliano niedaleko Florencji, którego siedzibą była bardzo stara letnia rezydencja hrabiów Martellich. Ze względu na zapisy pozostawione przez ostatnią hrabinę, mnisi musieli znaleźć nowego gospodarza, który byłby w stanie zagwarantować celebrację tradycyjnej liturgii w tym miejscu. Z wielką radością przyjęliśmy tę hojną propozycję. Tym bardziej, że arcybiskup Silvio kardynał Piovanelli był gotów natychmiast kanonicznie erygować nasz dom generalny i seminarium w swojej diecezji. 

Opatrznościowy wzrost
Od tamtej pory historia Instytutu naznaczona jest stabilnym wzrostem i coraz to większą pracą apostolską wykonywaną na całym świecie. W niedługim czasie można spodziewać się otwarcia apostolatów we Francji, Hiszpanii, USA, Ameryce Południowej, Belgii, Szwajcarii, Austrii czy Niemczech. Coraz więcej kleryków dołącza do Instytutu, aby otrzymać tradycyjną formację kapłańską. Duch św. Franciszka Salezego, wyrażony przez nasze motto Veritatem facientes in caritate („Żyjcie prawdą w miłości”), przy pomocy prałata Gilles’a Wacha, uczynił z Instytutu rodzinę kapłanów i nie-kapłanów, której funkcjonowanie koncentruje się na godnym sprawowaniu najświętszych tajemnic, głoszeniu całości doktryny katolickiej oraz prawdziwym katolickim stylu życia. Łaska, prawda, miłość i kultura są charakterystycznymi dla domów Instytutu elementami „życia rodzinnego”. Zawsze miło nam słyszeć, że wierni, którzy odwiedzają nasze apostolaty i przeoraty dostrzegają atmosferę szczególnej duchowości, którą można poczuć wszędzie tam, gdzie żyjemy.   

Duch
„Gotujcie prawdę w miłości tak długo, aż będzie słodka” – to słynne zdanie św. Franciszka Salezego przyświeca naszej pracy apostolskiej. Bezsensowne dyskusje lub, gorzej, debaty pozbawione miłości nigdy nie pomagają przyciągnąć ludzkich dusz do Pana. Jak powiedział św. Franciszek Salezy: „Jedna kropla miodu przyciąga więcej pszczół niż beczka octu”. Objawiona prawda o naszej wierze katolickiej ze względu na swą głębię, błyskotliwość i logikę sama w sobie jest przyciągająca. Gdziekolwiek pojawia się przyodziana w piękne szaty miłości, staje się jeszcze bardziej akceptowalna dla tych, którzy w innym przypadku mogliby bać się nieuniknionych konsekwencji jej działania i przenikliwości, z jaką wdziera się przez nasze słabości i wymówki. Znana poetka religijna, Gertrude von Le Fort, tak pisała o Kościele i prawdzie objawionej: „Wpadłam na waszą wiarę, jak na otwarty miecz i wycięliście wszystkie moje kotwice”. O ile łatwiej jest dla duszy przyjąć wspaniałość i majestat boskiej wiary, kiedy występuje ona pod postacią miłosiernej miłości i cierpliwej cichości, którą nasz Pan nieustannie pokazuje Swoim dzieciom. 
To właśnie dlatego członkowie Instytutu Chrystusa Króla Najwyższego Kapłana dążą do naśladowania przykładu św. Franciszka Salezego, który jednocześnie był jednym z najbardziej wykształconych teologów swoich czasów, zyskał on również przydomek „doktora miłości”. Nie ulega wątpliwości, że nasze próby nauczania prawdy z miłością mogą powieźć się jedynie, kiedy podejmiemy codzienną walkę z własnymi niedomaganiami oraz kiedy będziemy współpracować z darami łaski Bożej. Miłości nie zastępuje codziennego umartwienia. Wręcz przeciwnie, ten kto pragnie być pełnym miłości wobec Pana i bliźnich musi nieustannie umartwiać swoją wolę. To właśnie dlatego św. Franciszek Salezy, wielki nauczyciel Bożej i apostolskiej miłości, był słusznie nazywany „najbardziej umartwionym spośród świętych”.

„Być dobrym w tym, czym jesteśmy”
Fakt, że po niespełna 25 latach istnienia Instytut liczy 80 apostolatów w 12 krajach, 80 księży i ponad 90 kleryków jest być może wystarczającym dowodem na to, że idziemy dobrą drogą w Kościele. Jednak naszym zamiarem nie jest szybki rozwój, który doprowadziłby do tego, że stalibyśmy się „kolosem na glinianych nogach”. Skupiamy się raczej na konsolidacji Instytutu, poprzez staranny dobór potencjalnych kandydatów i poprzez stale wzrastający nacisk na stabilną społeczność, żyjącą w zgodzie z zasadami naszej duchowości. Nie narzucamy naszym kandydatom jedynego możliwego sposobu myślenia, ale raczej kierujemy się przykładem św. Franciszka Salezego. Święty Doktor prosi nas, aby „być dobrym w tym, czym jesteśmy”, co oznacza, że przez współpracę z łaską Bożą, zgodnie z wolą Bożą, każdy musi otrzymać swoje własne talenty i dary oraz wyeliminować ze swojego życia wszystko to, co sprzeciwia się boskiemu nauczaniu. Jest to proces trwający całe życie. Jednak mamy do dyspozycji odpowiednie narzędzia, które dają nam siłę do nieustawania w walce, należą do nich: braterska wspólnota, uczestnictwo w tajemnicach liturgii oraz ciągłe odkrywanie cudownej tradycji Kościoła, objawionej w Piśmie Świętym i Magisterium. W ten sposób, każdego dnia, możemy iść naprzód z odnowioną radością i pewnością. 

Nasza misja
„Misją Instytutu Chrystusa Króla Najwyższego Kapłana jest niesienie Królestwa Chrystusa we wszystkie dziedziny życia, poprzez czerpanie z tysiącletniego skarbca Kościoła katolickiego – szczególnie z tradycji liturgicznej, nieprzerwanej linii myśli duchowej, życia świętych oraz dziedzictwa kulturowego: muzyki, sztuki i architektury. Instytut wykonuje swoją misję głównie poprzez solidną i dobrze przemyślaną formację kapłanów, zakorzenioną w tradycji Kościoła, która prowadzona jest w międzynarodowym seminarium w archidiecezji florenckiej. Nasi kapłani, świadomi potrzeby własnego uświęcania, poprzez swoją pracę apostolską w kościołach i szkołach współpracujących z Instytutem oraz poprzez działalność misyjną w Afryce, głoszenie rekolekcji i katechezy oraz udzielanie duchowego wsparcia, starają się być instrumentami łaski Bożej. Instytut Chrystusa Króla działa w zawierzeniu Niepokalanemu Poczęciu, któremu jest poświęcony”.

Żródło: https://www.institute-christ-king.org/institute/who-we-are
Tłumaczenie: Michał Żaczek